W blokach wielorodzinnych, szczególnie tych budowanych jeszcze za czasów PRL i posiadających w dalszym ciągu przestarzałą infrastrukturę, nierzadkim kłopotem są hałasy i szmery które słyszymy w naszym mieszkaniu. Mogą one pochodzić z różnych źródeł, najczęściej po prostu od sąsiadów. Jednak nocą możemy słyszeć również odgłosy z piwnicy, pionów technicznych albo instalacji centralnego ogrzewania.
Tutaj problem może być większy, ponieważ takie hałasy mogą ze znakomitym skutkiem utrudnić nam zasypianie. Abyśmy mogli komfortowo spać w naszej sypialni, niezbędne będzie wyciszenie pokoju. Można to stworzyć na różne sposoby, natomiast wszystko zależy od tego co jest źródłem hałasów. Zazwyczaj słyszalne są one z piwnicy jeśli mieszkanie jest na niskim piętrze, wtedy na 100 procent pomoże izolacja akustyczna podłogi. Dzięki niej szmery i wibracje z dołu nie będą mogły tak łatwo przedostać się do wnętrza sypialni, będą zatem bardzo głuche albo w ogóle niesłyszalne. Maty dźwiękochłonne można ułożyć zarówno w trakcie remontu generalnego, jak i wówczas gdy mamy już wykończoną podłogę. Nie powinniśmy jej zrywać, na istniejący parkiet albo panele wystarczy położyć naszą matę, a na niej nową warstwę paneli. O ile pod spodem mamy stary parkiet, będziemy mieli niejako gratis nową estetyczną podłogę. Maty dźwiękochłonne bardzo dobrze jest natomiast układać w trakcie remontu, gdy mamy podłogę zdjętą do gołego betonu. Wówczas najpierw poprawiamy wylewkę, potem układamy matę, a następnie podłożę pod panele. Taka metoda pozwoli nam nieomalże całkowite odcięcie się od odgłosów spod mieszkania, a przy okazji poprawi izolację termiczną podłogi.
Warto sprawdzić: wyciszenie mieszkania.
