W samochodach z silnikiem diesla znajdują się specjalne filtry cząstek stałych nazywane profesjonalnie filtrami DPF. Filtry te mają za zadanie wypalanie cząstek stałych z paliwa. Cząstki stałe osadzają się w silnikach diesla i doprowadzają do ich systematycznego uszkadzania.
Jeżeli pragniemy, by silnik, a tym samym samochód, działał przez dłuższy czas bez zarzutu, musimy zadbać o sposób wypalania cząstek stałych. Pomaga w tym właśnie filtr dpf. Filtr musi się jednak wypalać, a to wymaga robienia należycie długich tras. Kiedy jeździmy samochodem dosłownie koło komina, to cząstki stałe w filtrze DPF nie mogą się ze znakomitym skutkiem wypalać, a to doprowadza do uszkodzenia filtra. Żeby cząstki wypalały się, powinno się robić dłuższe trasy, minimum kilkanaście lub kilkadziesiąt km co jakiś czas. Samochody z silnikiem diesla są z reguły przeznaczone na dłuższe trasy, bo wyłącznie na nich działają wydajnie. Kiedy pojawia się czarny dym z rury wydechowej w samochodzie z silnikiem diesla, to możemy przypuszczać, że problemem jest właśnie filtr DPF. Nie działa on w ogóle albo działa coraz gorzej i niezbędna jest jego regeneracja lub wymiana. Wymiana filtra dpf na nowy jest bardzo kosztowna. Częstokroć koszt takiej zamiany oscyluje w granicach od kilku do kilkunastu tysięcy zł, więc zdecydowanie lepszym rozstrzygnięciem byłoby oddanie filtra do regeneracji. Demontaż DPF obecnie jest zabroniony w samochodach, w których takie filtry są instalowane fabrycznie. Nie ma co się narażać na koszty i próbować wyciąć filtr, dlatego że takie działanie na pewno w bardzo szybkim tempie doprowadzi do uszkodzenia silnika.
Dodatkowe informacje: regeneracja dpf.